Najbardziej doceniam Netflix w momencie, kiedy dają drugie życie jakiemuś serialowi, który miał bardzo małą szansę się wybić. “The End Of The F***ing World” miało swoją premierę w brytyjskiej telewizji już w październiku, a dopiero teraz zostało przejęte przez platformę streamingową. Tylko czy Netflix podjął dobrą decyzję przygarniając kolejną teen dramę?
-
-
SKAM, czyli chcesz obejrzeć odmóżdżacz, a wcale takim nie jest.
Zaczęłam ostatnio dwa nowe seriale z intencją odmóżdżenia, bo pod taką kategorię miały podejść. Pozytywnie się zawiodłam (istnieje w ogóle takie stwierdzenie?), kiedy oba okazały się całkiem przyzwoitymi produkcjami, więc jako trzeci sięgnęłam po Skam. Znowu nie wyszło.
-
The Tomorrow People, czyli bardzo ambitny pierwszy post.
Jeśli wszedłeś na tą stronę, zobaczyłeś serial, który wygląda jak coś stworzonego dla gimnazjalistów i stwierdziłeś, że musisz czym prędzej uciekać, bo nie interesują Cię młodociane pseudotwory jakiegoś gimbusa to wstrzymaj się z wychodzeniem. Długo zastanawiałam się nad stworzeniem miejsca, gdzie będę mogła w końcu wyrzucić wszystkie myśli na temat danego serialu i wierz mi lub nie, ale właśnie ten serial mnie do tego skłonił (no i ograniczenia słów przy ocenie na filmwebie).